sobota, 24 czerwca 2017

Fundels - Zabawa i Nauka

Czy w grach można się zakochać? Hmm, mi chyba się udało. Dzisiaj przedstawiam nowość od wydawnictwa Cartamundi - świetną serię gier Fundels Baw się i Ucz


Po raz kolejny przekonaliśmy się, że Cartamundi tworzy niebanalne gry karciane. Solidne, plastikowe pudełko idealnie nadaje się, aby zabrać je na wakacyjne wojaże. Estetykę oceniam na piątkę, jest wesoło i kolorowo. Wszystkie elementy wykonano z największą starannością i dzięki temu są odporne na uszkodzenia i z pewnością długo nam posłużą. Gry z serii Fundels nie tylko dostarczają mnóstwo frajdy, ale również doskonale gimnastykują umysły naszych dzieci. 

Kolory i Kształty

Przy tej grze w bardzo przystępny i ciekawy sposób nasze maluchy nauczą się łączyć kolory i kształty według klucza. 

W opakowaniu znajdziemy 30 przezroczystych kart z obrazkami, które należy odwzorować poprzez nakładanie na siebie w odpowiedniej kolejności przeźroczystych kart. Tych kart jest 20, a na każdej z nich umieszczono jeden element. Dany element nie zawsze oznacza to samo, np. brązowy trójkąt może być daszkiem w domku lub wafelkiem w lodach. 

Na każdej z ilustracji umieszczono od 2 do 6 kropeczek. Wyznaczają one ilość przezroczystych kart użytych w danym zadaniu, a więc i stopień trudności. Przy 4 kropeczkach nie jest wcale tak łatwo i przedszkolach chwilę musi pokombinować, bowiem każda kolejna karta zasłaniać będzie fragment wcześniejszej. Świetna zabawa gwarantowana. Jak już ułożymy wszystkie 30 ilustracji, to możemy pokusić się o skomponowanie jakiegoś własnego obrazka.

Kolejną zaletą gry jest to, że nasz przedszkolak może sam się bawić. Nie zawsze mam czas na zabawę, więc takie gry solo są u nas pożądane.  Rozgrywka zajmuje około 10 minut, a gra rekomendowana jest dla dzieci powyżej 4 roku życia. Myślę, że 3-letni przedszkolak również sobie poradzi. 







Zabawa liczbami

U nas liczby zawsze były przed literkami. Syn szybciej umiał dodawać, odejmować niż składać literki. Może dlatego tak lubimy wszelkie gry matematyczne.

"Zabawa liczbami" pomoże naszym dzieciom zrozumieć pojęcia większy, mniejszy, równy. Nauczą się porównywania, tworzenia oraz nazywania liczb w zakresie od 0 do 999.

Gra przeznaczona jest dla dwóch do czterech graczy, a rozgrywka zajmuje ok. 15 minut. W opakowaniu znajdziemy 100 kart po 10 sekwencji od 0 do 9 oraz kostkę. Do wyboru mamy dwa warianty - w pierwszym należy jak najszybciej pozbyć się swoich kart, a w drugim zdobyć ich jak najwięcej. Możemy dostosować trudność gry do wieku gracza i tak najłatwiej jest grać z cyframi jednocyfrowymi, a najtrudniej z trzycyfrowymi.

Wariant nr 1
Przy grze liczbami dwucyfrowymi używamy 60 kart. Dwie wykładamy odkryte na środku stołu, a pozostałe rozdajemy równo pomiędzy graczami. Rzucamy kostką i jeśli wypadnie:
plus - musimy ułożyć wyższą liczbę niż poprzednia
minus - musimy ułożyć niższą liczbę niż poprzednia
łapka - tracimy kolejkę
plus ze strzałką - dajemy kartę kolejnemu graczowi i rzucamy ponownie
Jeśli w danej kolejce możemy wykonać ruch, to wykładamy kartę na jedno z dwóch miejsc, a jeśli nie to musimy ją włożyć na spód naszego stosu. Pozostali gracze powtarzają nasze zadanie. Następnie rzuca kolejny gracz. Ten kto, jak najszybciej pozbyć się swoich kart wygrywa.

Wariant nr 2
Karty tasujemy i wykładamy na środku awersem do góry. Bierzemy po trzy karty (nie pokazujemy rywalom) i z nich będziemy układać liczby. Rzucamy kostką i jeśli wypadnie:
plus - musimy ułożyć jak najwyższą liczbę
minus - musimy ułożyć jak niższą liczbę
łapka - tracimy kolejkę
plus ze strzałką - decydujemy czy najwyższa czy najniższa wartość wygrywa
Ten, kto w danej kolejce wygra, zabiera wszystkie karty i odkłada. Jeśli gracze wyłożą taką samą liczbę, to odpadają i wkładają kart na spód stosu. Po każdej rundzie , jeśli to konieczne, należy dobrać karty ze stosu, aby mieć w dłoni trzy karty. Ten, kto zbierze najwięcej kart wygrywa.

My jak na razie z powodzeniem graliśmy z cyframi jednocyfrowymi i dwucyfrowymi. W drugim przypadku gra była wolniejsza, bo syn musiał się dłużej zastanawiać. Po naszych rozgrywkach świetnie mu idzie porównywanie i nazywanie cyfr do 99. Teraz pracujemy nad trzycyfrowymi liczbami.




Rysowanie z użyciem cyfr

Jak w prosty sposób narysować słonia, łabędzia, pingwina czy owieczkę? Dla nas już nie problem, a wszystko dzięki Fundels - "Rysowanie z użyciem cyfr".

Na każdej z kart z jednej strony znajdziemy ilustrację, którą będziemy rysować (na dole w kółkach pokazano, jakie kolory należy użyć), a z drugiej pokazano 4 główne etapy. Pod każdym etapem mamy liczbę, jaką mamy użyć do rysowania (od 0 do 9). Czasem trzeba ją rozciągnąć, obrócić czy wykonać jej lustrzane odbicie. W 4 etapie dorysowujemy pewne elementy już bez użycia cyfr. Fajnie, że nowe linie zawsze oznaczone są na niebiesko, a stare na czarno, dzięki temu o wiele łatwiej i przyjemniej się tworzy nasze dzieło. Jedne obrazki są łatwiejsze, inne trudniejsze. Skale trudności oznaczono od 1 do 3 gwiazdek. Do zestawu dołączono także ołówek oraz notesik. Z najłatwiejszymi obrazkami (1 gwiazdka) poradzi sobie 5-latek, ale już przy tych trudnych (3 gwiazdki) się zniechęcił i jak coś mu nie szło, to wybrał łatwiejszą ilustrację. Generalnie gra jest rekomendowana dla dzieci w wieku powyżej 7 lat.






Zapraszam również na stronę Shuffle Games Poland .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...