piątek, 1 listopada 2019

Małe Wielkie Sprawy dla maluszków

Małe Wielkie Sprawy to nasze najnowsze odkrycie. Ta seria wesołych opowiadań  pomoże oswoić maluchy z nowymi, niełatwymi sytuacjami. Zapraszam na recenzję dwóch książeczek "Małe wielkie sprawy. Idę do przedszkola" oraz "Małe wielkie sprawy. Idę do dentysty".


Książeczki zostały wydane w niewielkim formacie, idealnym do małych raczek. Papier jest świetnej jakości i całostronicowe, wesołe i bardzo kolorowe ilustracje prezentują się jeszcze piękniej. Do tego mamy ciekawe opowiadanie, napisane językiem dostosowanym do najmłodszych odbiorców. Na ostatniej stronie umieszczono dyplomy, które mogą dodatkowo zmotywować oporne maluchy do odwiedzenia stomatologa, czy pójściu do przedszkola.

"Małe wielkie sprawy. Idę do dentysty"
Małemu Gilbertowi rusza się ząb. Goofy próbuje pomóc siostrzeńcowi dość absurdalnymi radami, które oczywiście zawodzą. Na szczęście wpada na świetny pomysł, aby odwiedzić dentystę. Maluch jest trochę wystraszony, więc Goofy opowiada, czym zajmuje się dentysta, jak będzie przebiegała wizyta, czego można się spodziewać. Uspokojony malec cieszy się także z wizji prezentu od Wróżki Zębuszki.




"Małe wielkie sprawy. Idę do przedszkola"
Pierwszy dzień w przedszkolu może być bardzo stresujący, maluch nie zawsze wie, czego się może spodziewać. Mordek obawia się, że nie będzie lubiany przez inne dzieci, nauczycielki, że nie będzie miał się z kim bawić. Z pomocą przychodzi Miki, który wpada na pomysł, aby z przyjaciółmi udawać pierwszy dzień w przedszkolu. Wspólna zabawa, posiłki, nauka czy słuchanie bajek to wcale nie  straszne zajęcia, a Mordek już się nie boi. 




1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...