Dzisiaj przedstawiam glinkę czerwoną oraz olej arganowy, ja wykonałam z nich maseczkę do twarzy. Oba półprodukty możemy zakupić w sklepie CosmoSpa. 
Opakowanie:
- glinka czerwona
Glinka znajduje się w plastikowym, okrągłym pojemniczku. Nowy produkt posiada zabezpieczającą plombę, dzięki której wiemy, że kosmetyk nie był wcześniej otwierany. Na opakowaniu znajdziemy wszelkie niezbędne informacje (data przydatności, sposób użycia itp.). Za 100 g glinki zapłacimy 7,99 zł. 
- olej arganowy
Olej znajduje się w butelce z ciemnego szkła, która zabezpiecza olej przed promieniami UV. Dobrym pomysłem jest zaopatrzenie butelki w kroplomierz. Za 10 ml oleju zapłacimy 5,99 zł.
Olej znajduje się w butelce z ciemnego szkła, która zabezpiecza olej przed promieniami UV. Dobrym pomysłem jest zaopatrzenie butelki w kroplomierz. Za 10 ml oleju zapłacimy 5,99 zł.
Sposób użycia:
Jak już wspomniałam w pierwszej części posta z produktów otrzymanych od CosmoSpa zrobiłam maseczkę do twarzy. Wykonanie maseczki jest banalnie proste. Do miseczki wsypałam glinkę, dodałam wodę demineralizowaną oraz kilka kropli oleju arganowego. Nie lubię , jak maseczka ścieka mi z twarzy, więc zawsze robię dość gęstą. Przypominam, aby nie używać metalowych naczyń do przyrządzania glinek, bo wtedy tracą część właściwości. U mnie świetnie się spisał zestaw do nakładania masek, o którym już pisałam na blogu.
Maseczkę  pozostawiłam na twarzy na około 20 minut. Co jakiś czas spryskiwałam twarz wodą termalną, aby nie dopuścić do zaschnięcia maseczki. 
Działanie:
- Cera stała się bardziej promienna, świeża a koloryt wyrównany.
 
- Maseczka ma bardzo dobre właściwości kojące i niwelujące zaczerwienienia. Wszelkie czerwone krostki, naczyńka, czy rumień zbladły. Zauważyłam również szybsze gojenie się już istniejących krostek.
 
- Twarz została delikatnie oczyszczona i ładnie zmatowiona.
 
- Skóra po zastosowaniu maseczki jet gładka, miła w dotyku oraz bardzo dobrze nawilżona za sprawą oleju arganowego.
 
oraz do polubienia firmowego FanPage
.jpg)
%2B(640x427).jpg)
.jpg)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz