D I Y: maseczka z glinką żółtą FITOMED w roli głównej.

Bohaterką dzisiejszego posta jest glinka żółta FITOMED, która szczególnie jest polecana do cery tłustej i mieszanej. 

Zestaw do nakładania masek od CosmoSPA

Dzisiaj przedstawiam mojego małego pomocnika - zestaw do nakładania masek od CosmoSPA. Sama nie wiem, jak sobie bez niego radziłam ;) 

DIY: Olejek myjący do ciała na bazie oleju morelowego.

Kochani, dzisiaj kolejny post z serii DIY. Tym razem przedstawię, jak zrobić olejek myjący do ciała. Jako bazę mojego olejku wybrałam zimnotłoczony olej z pestek moreli od e-FIORE.

DIY: Odświeżający żel do mycia ciała + RECENZJA

Dzisiaj przedstawiam kolejny post z serii DIY wraz z recenzją odświeżającego żelu do mycia ciała. Gotowy zestaw do samodzielnego przygotowania możecie dostać w sklepie z półproduktami kosmetycznymi e-naturalne.pl. 

Woda różana FITOMED + DIY: Nawilżająca mgiełka różana by Testolandia

W ramach współpracy z Fitomed postanowiłam wybrać bardzo uniwersalny produkt o którym słyszałam wiele dobrego, a mianowicie wodę różaną. Dzisiaj opiszę pokrótce jak ją wykorzystywałam oraz w jaki sposób na jej bazie możemy zrobić mgiełkę :)

DIY: myjąca pianka z olejkiem eukaliptusowym Bygum Blue Mallee

Jakiś czas temu pisałam wam o mojej eukaliptusowej współpracy z Eukaliptusowy.pl i otrzymaniu do testów m.in. olejku eukaliptusowego Bygum Blue Mallee. Kiedy tylko go ujrzałam wiedziałam, że muszę wykorzystać jego cudowne właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. I tak oto powstała myjąca pianka z olejkiem eukaliptusowym do cery trądzikowej i tłustej. 

DIY: szampon z AN dla Tutti Frutti do włosów przetłuszczających się + RECENZJA

Dzisiaj przedstawiam  szampon z AN dla Tutti Frutti do włosów przetłuszczających się, wykonany na bazie surowców oraz receptury ECOSPA.

DIY: krem BB nawilżająco-regenerujący + RECENZJA

Dzisiaj przygotowałam post z serii DIY wraz z recenzją kremu BB nawiżająco-regenerującego. Jest to kolejny kosmetyk, który wykonałam na bazie gotowego zestawu ze sklepu e-naturalne. Dla mnie krem BB jest alternatywą dla kremu nawilżającego i lekkiego podkładu.

DIY: delikatna pianka z AN do mycia twarzy + RECENZJA

Dzisiaj przygotowałam dla was kolejny post z serii DIY wraz z recenzją delikatnej pianki z AN do mycia twarzy. Kosmetyk powstał na bazie surowców oraz receptury ECOSPA. Przepis jest szybki i prosty , wykonanie przyjemne, a otrzymana pianka myjąca podbiła moje serce :) 

D I Y : Płyn micelarny z zieloną herbatą + RECENZJA

Jakiś czas temu otrzymałam od e-naturalne.pl zestaw do samodzielnego przygotowania płynu micelarnego :) Jest to najprostsza i najszybsza droga do przygotowania kosmetyku w domu, szczególnie polecana osobą zaczynającym dopiero swoją przygodę z wytwarzaniem naturalnych kosmetyków. A jak sprawował się płyn micelarny? 

D I Y: maseczka z sody oczyszczonej i soku pomarańczowego

Dzisiaj szybki przepis na maseczkę, która jest idealna do cery trądzikowej i tłustej. Pomoże nam w walce z zaskórnikami oraz unormowaniem wydzielania sebum.

Soda oczyszczona - działa złuszczająco.

Sok pomarańczowy - kwas zawarty w soku będzie zwężał nasze pory a witamina C pomoże nam walczyć z przebarwieniami.

DIY: masło do ciała "Zatrzymaj czas" by Testolandia

Niestety czasu nie możemy cofnąć, ale spróbuję go zatrzymać ;) za pomocą masła do ciała. Jakiś czas temu informowałam was, że nawiązałam współpracę z Biooil Laboratorium i otrzymałam do testów dwa oleje. Kiedy tylko zobaczyłam olej arganowy wiedziałam, że muszę "kosmetycznie" wykorzystać jego cudowne właściwości i stąd pomysł zrobienia masła do ciała.

DIY: krem pod oczy z kw. liponowym i aloesem by Testolandia

          Mam nadzieję, że krem będzie skutecznie walczył  ze zmarszczkami w dolinie łez, dzięki obecności kwasu liponowego, który jest ponad 100 razy silniejszym antyoksydantem niż witamina C. Ponadto chroni włókna kolagenowe przed degradacją. Więcej właściwości kwasu znajdziecie tutaj. Aloes zwiększa elastyczność i jędrność skóry, jednocześnie odbudowując jej barierę lipidową.

Recepturę oraz sposób wykonania kremu opracowałam sama.

Krem pod oczy z kw. liponowym i aloesem

Oczarowy tonik z kw. migdałowym 10% oraz kolejna porcja olejku myjącego

         Zużyłam już oczarowy tonik z kw. migdałowym 5%. W sumie stosowałam go codziennie wieczorem przez 3 tygodnie i niezauważyłam działania złuszczającego, więc zrobiłam ze stężeniem 10%. Sposób wykonania toniku analogiczny, jak przy stężeniu 5% (patrz tutaj). Zmieniły się tylko ilości substratów i tak potrzebujemy:

składniki	%	ilość na 50ml
woda	80	40g
kw. migdałowy	10	5g
gliceryna roślinna	5	2,5g
oczar wirginijski wyciąg	4	2g
FEOG konserwant	1	0,5g

           Skończył mi się również hydrofilowy olejek myjący - winogrono z drzewem herbacianym.

Olejek używam już ponad 3 tygodnie i sama nie wiem, co o nim sądzić. Z jednej strony bardzo dobrze zmywa makijaż, nie ściąga i czuję, że skóra jest nawilżona i miękka w dotyku,a z drugiej STRASZNIE pogorszyła mi się cera! Nigdy nie miałam, aż takich wyprysków oraz aż tylu zaskórników zamkniętych :(  Zdawałam sobie sprawę, że przy oczyszczaniu się skóry może nastąpić wzmożony wysyp,i że jest to normalne. Jedyna rada to przeczekać :(

Może nie służy mi olej z pestek winogron? Postanowiłam zmienić olej i jako mój bazowy wybrałam olej z orzecha włoskiego. Pozostałe składniki, czyli emulgator i olejek z drzewa herbacianego zostawiłam bez zmian. Zobaczymy jak będzie się spisywał ;)

DIY: Oczarowy tonik z kw. migdałowym (5%)

      Postanowiłam zrobić tonik z kwasem migdałowym, a że jestem z natury asekurantką, zaczęłam od stężenia 5 %. Do toniku dodałam wyciąg z oczaru wirginijskiego, który wzmacnia i chroni ściany naczyń krwionośnych, ma właściwości antyoksydacyjne oraz przeciwbakteryjne.

Tonik działa delikatnie złuszczająco, nawilżająco i antybakteryjnie. Preparat wykonałam tydzień temu i od tego czasu go stosuję, ale nie zauważyłam działania złuszczającego, więc jak go "wykończę" zrobię ze stężeniem 10%.

składniki

DIY: Żel pod oczy - pogromca zmarszczek

            To mój pierwszy żelowy produkt i nie do końca jestem z niego zadowolona. Ale biorąc pod uwagę, że nie korzystałam z dostępnych receptur, tylko sama opracowałam przepis, nie jest tak źle. Człowiek uczy sie na błędach. Żel wykonałam metodą na zimno (w zasadzie).

Żel pod oczy