Dzisiaj przedstawiam kolejny post z serii DIY wraz z recenzją odświeżającego żelu do mycia ciała. Gotowy zestaw do samodzielnego przygotowania możecie dostać w sklepie z półproduktami kosmetycznymi e-naturalne.pl.
.jpg)
Odświeżający żel do mycia ciała to idealna propozycja dla skóry wymagającej intensywnego i długotrwałego nawilżenia. Stworzony na gotowej bazie szamponowo-żelowej doskonale się pieni i oczyszcza skórę. Zawarte w nim składniki olejowe idealnie nawilżają i pielęgnują skórę, sprawiając, że staje się ona gładka i odżywiona. Codzienne stosowanie żelu powoduje natychmiastowy wzrost poziomu nawilżenia i pomaga w utrzymaniu go do 24 godzin od momentu aplikacji. Dodatkowo zawarty w zestawie olejek eteryczny cytrynowy działa odświeżająco, przeciwstarzeniowo oraz jest doskonałym antyutleniaczem. więcej
pojemność: 200 g
cena: 29,90 zł
Skład zestawu zawiera:
- Baza szamponowo-żelowa - 120 g
- Ekstrakt z aloesu - 20 g
- Gliceryna roślinna - 10 g
- Ekstrakt z szałwii - 10 g
- Witamina B5 - 10 g
- Olejek eteryczny cytrynowy - 1 g
- Szpatułka
- Naklejka
- Pipeta
- Butelka plastikowa 200 g
.jpg)
Sposób przygotowania:
Bardzo prosty, nie mamy możliwości czegoś zepsuć.
1) Do naczynia (szklanki, zlewki) przelewamy bazę szamponową i dodajemy wodę. Mieszamy całość do uzyskania jednolitej masy.
Bardzo prosty, nie mamy możliwości czegoś zepsuć.
1) Do naczynia (szklanki, zlewki) przelewamy bazę szamponową i dodajemy wodę. Mieszamy całość do uzyskania jednolitej masy.
.jpg)
2) Następnie po kolei wszystkie załączone w komplecie składniki. Za każdym razem mieszając. Należy je przelewać bardzo dokładnie, niemal do ostatniej kropli, nie pozostawiając ich w załączonych opakowaniach.
3) Na koniec dodajemy olejek eteryczny.
.jpg)
Moja opinia:
Konsystencja dość gęsta żelowa. Uzyskujemy pianę, która bardzo dobrze rozprowadza się po skórze oraz łatwo się spłukuje. Dygresja - Ostatnio przeczytałam, że dobry kosmetyk myjący musi się dobrze pienić. Kompletna bzdura. Olejek myjący w ogóle się nie pieni (tworzy delikatną emulsję) a świetnie usuwa zanieczyszczenia.
.jpg)
Zapach, subtelnej cytryny, towarzyszy nam podczas kąpieli. Nie utrzymuje się na skórze po myciu.
Kosmetyk ma bardzo dobre właściwości myjące, skutecznie usuwa wszelkie zanieczyszczenia.
Nie działa komedogennie (nie zatyka porów) oraz nie spowodował u mnie żadnych niepożądanych reakcji skórnych.
Żel do mycia ciała jest szczególnie polecany dla skóry wymagającej intensywnego nawilżenia. Czy ta obietnica się sprawdziła? Zacznę od tego, że mam skórę normalną, bez skłonności do łuszczenia. Ale do rzeczy. Jak wiemy utrata wody powoduje utratę elastyczności skóry, łuszczenie, czy uwydatnienie się zmarszczek i bruzd. Ja nie posiadam zmarszczek (tylko delikatne w okolicy oczu), więc w tej kwestii się nie wypowiem. Jednak z całą pewnością mogę stwierdzić, że skóra po umyciu została dobrze nawilżona. Nie zauważyłam ściągnięcia skóry, a co ważne efekt nawilżenia utrzymał się do rana (specjalnie nie użyłam żadnego nawilżacza). Na dłuższą metę pewnie nie da się obyć bez balsamu po kąpieli, ale warto wybrać kosmetyk, który będzie jednocześnie bardzo dobrze oczyszczał oraz nawilżał naszą skórę, a przy tym będzie delikatny i naturalny.
Konsystencja dość gęsta żelowa. Uzyskujemy pianę, która bardzo dobrze rozprowadza się po skórze oraz łatwo się spłukuje. Dygresja - Ostatnio przeczytałam, że dobry kosmetyk myjący musi się dobrze pienić. Kompletna bzdura. Olejek myjący w ogóle się nie pieni (tworzy delikatną emulsję) a świetnie usuwa zanieczyszczenia.
Zapach, subtelnej cytryny, towarzyszy nam podczas kąpieli. Nie utrzymuje się na skórze po myciu.
Kosmetyk ma bardzo dobre właściwości myjące, skutecznie usuwa wszelkie zanieczyszczenia.
Nie działa komedogennie (nie zatyka porów) oraz nie spowodował u mnie żadnych niepożądanych reakcji skórnych.
Żel do mycia ciała jest szczególnie polecany dla skóry wymagającej intensywnego nawilżenia. Czy ta obietnica się sprawdziła? Zacznę od tego, że mam skórę normalną, bez skłonności do łuszczenia. Ale do rzeczy. Jak wiemy utrata wody powoduje utratę elastyczności skóry, łuszczenie, czy uwydatnienie się zmarszczek i bruzd. Ja nie posiadam zmarszczek (tylko delikatne w okolicy oczu), więc w tej kwestii się nie wypowiem. Jednak z całą pewnością mogę stwierdzić, że skóra po umyciu została dobrze nawilżona. Nie zauważyłam ściągnięcia skóry, a co ważne efekt nawilżenia utrzymał się do rana (specjalnie nie użyłam żadnego nawilżacza). Na dłuższą metę pewnie nie da się obyć bez balsamu po kąpieli, ale warto wybrać kosmetyk, który będzie jednocześnie bardzo dobrze oczyszczał oraz nawilżał naszą skórę, a przy tym będzie delikatny i naturalny.
Szczegóły promocji w sklepie E-naturalne.pl
zapraszam również do odwiedzenia FanPage firmy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz