Wszystkie dobrze wiemy, że nieestetyczne skórki wokół paznokci mogą zepsuć każde zdobienie. Jak więc sobie z nimi radzić? Zapraszam do poznania Intensive Cuticle Remover Delawell.
Profesjonalny preparat do usuwania skórek stosowany podczas zabiegów manicure i pedicure. Dzięki alkalicznemu pH preparat wykazuje szybkie działanie zmiękczające i nawilżające skórki. Obecne w preparacie ekstrakt z aloesu oraz ekstrakt z lukrecji posiadają właściwości kojące i łagodzące, zapobiegają podrażnieniom i uszkodzeniom skórek. Unikać kontaktu ze skórą i oczami. W przypadku podrażnienia przemyć wodą i skontaktować się z lekarzem. Nie nakładać na zainfekowane i podrażnione paznokcie. Przechowywać w suchym miejscu, z dala od dzieci.
pojemność: 15 ml
cena: 25,00 zł
Najważniejsze składniki:
Aloes - odżywia skórę i paznokcie, zapewniając im właściwe nawilżenie i elastyczność, poprawia ukrwienie skóry i stymuluje pracę jej komórek.
Dipotassium Glycyrrhizinate - pochodna lukrecji o silnie łagodzącym działaniu, usuwa podrażnienia, działa przeciwzapalnie.
Dipotassium Glycyrrhizinate - pochodna lukrecji o silnie łagodzącym działaniu, usuwa podrażnienia, działa przeciwzapalnie.
Skład:
Aqua, Propylene Glycol, Potassium Hydroxide, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydroxyethylcellulose, Dipotassium Glycyrrhizinate
Moja opinia:
Kosmetyk znajduje się w szklanej buteleczce z pipetką. Pipetka jest dość szeroka, więc musimy uważać, aby nie nabrać zbyt dużo żelu. Kwestia wprawy. Dodatkowo nasz kosmetyk znajduje się w kartoniku , do którego dołączono drewniany patyczek do odsuwania skórek. Zarówno na kartoniku, jak i na buteleczce umieszczono wszelkie niezbędne informacje w języku polskim. Szata graficzna bardzo ładna i przejrzysta, nawiązująca do linii zielonej Delawell.
Konsystencja żelowata, gęsta, nie spływa ze skórek. Zapach delikatny, nie utrzymuje się na skórze.
Zasada działania jest bardzo prosta. Wystarczy nałożyć preparat na skórki, poczekać pięć minut i odsunąć je drewnianym patyczkiem.
Skład. Na pierwszym miejscu w INCI mamy wodę. Następnie Propylene Glycol, który działa złuszczająco na skórę. Myślę, że ostrzeżenie producenta "Unikać kontaktu ze skórą i oczami. W przypadku podrażnienia przemyć wodą i skontaktować się z lekarzem. Nie nakładać na zainfekowane i podrażnione paznokcie." dotyczy kolejnego składnika, a mianowicie wodorotlenku potasu. W celu ochrony naszych skórek dodano do składu aloes oraz pochodną lukrecji.
Podczas aplikacji i po niej, nie czułam pieczenia (oczywiście nie miałam żadnych ranek na skórkach). Preparat mnie nie uczulił ani nie podrażnił.
Sposób ten jest łatwiejszy i bezpieczniejszy niż tradycyjne wycinanie cążkami. U mnie dobrze się sprawdza. Po użyciu usuwacza do skórek Delawell skórki się nie wysuszają i nie narastają w szybkim tempie. Dłonie wyglądają teraz estetycznie i ładnie.
Polecam ten preparat szczególnie dla osób, które nie mają doświadczenia z cążkami, albo nie chcą ich używać.
Pamiętajmy również, aby na co dzień dbać o nasze skórki. Nawilżajmy je smarując kremami, czy robiąc kąpiele w oliwach i oliwkach.
Kosmetyki Delawell miałam szansę poznać dzięki Agencji PR Get In Touch
Zapraszam do zapoznania się z aktualnymi promocjami na stronie internetowej DELAWELL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz