Dzisiaj zaproponuję Wam książkę erotyczną, w której relacja służbowa przeradza się w ognisty romans. Czy "Niegrzeczny szef. Intensywne doznania. Tom 1" zapewni nam intensywne doznania?
Mya London dostaje wymarzoną i dobrze płatną pracę. Zostaje asystentką wykonawczą, a jej przełożonym jest właściciel wydawnictwa Michael Leighton. Akcja powieści koncentruje się na ambitnej dziewczynie i jej trudnej relacji z aroganckim, apodyktycznym i seksownym szefem, którego tabloidy zwykły nazywać "niegrzeczny dyrektor". Historia dość przewidywalna, bo co może się wydarzyć, kiedy mamy nieziemsko przystojnego szefa i niezwykle apetyczną współpracownicę, a chemia między nimi aż kipi? Większość książki to gdybanie głównych bohaterów, co, kto, komu by zrobił. Ale spokojnie, fantazje zostaną zrealizowane.
Mya London dostaje wymarzoną i dobrze płatną pracę. Zostaje asystentką wykonawczą, a jej przełożonym jest właściciel wydawnictwa Michael Leighton. Akcja powieści koncentruje się na ambitnej dziewczynie i jej trudnej relacji z aroganckim, apodyktycznym i seksownym szefem, którego tabloidy zwykły nazywać "niegrzeczny dyrektor". Historia dość przewidywalna, bo co może się wydarzyć, kiedy mamy nieziemsko przystojnego szefa i niezwykle apetyczną współpracownicę, a chemia między nimi aż kipi? Większość książki to gdybanie głównych bohaterów, co, kto, komu by zrobił. Ale spokojnie, fantazje zostaną zrealizowane.
Historia jest opowiedziana z perspektywy Mya i Michaela. Widzimy jak oboje próbują trzymać swoje pragnienia na wodzy. Autorka serwuje nam bohaterów, których nie można nie polubić, chociaż ich postaci są może nieco zbyt szablonowe. On bajecznie bogaty, władczy, seksowny, przystojny. Ona piękna, młoda i ambitna. Trochę dziwne to, że Mya kreowana jest na bystrą i zdolną dziewczynę, a jednocześnie dwa razy przez przypadek wysłała wiadomości zamiast do swojej przyjaciółki to do szefa. No i na litość boską, kto pisze intymne wiadomości, w których nazywa przełożonego dupkiem, draniem itp. ze służbowego maila? A płacenie z firmowej karty za swoje prywatne zakupy pozostawiam bez komentarza.
Bestseller Whitney G. to publikacja, którą się dosłownie połyka. Hmm, jakoś tak dwuznacznie to brzmi. Faktem jest, że książkę czyta się błyskawicznie. Rozdziały są krótkie, czcionka ogromna, a stron jest rapem 158. Akcja jest wartka i skupia się wyłącznie na intymnej relacji bohaterów, nie mamy tu zbytnio wątków pobocznych. Historia kończy się oczywiście happy endem, a ja niecierpliwie czekam na kolejny tom, bo jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Mya i Michaela. Myślę, że ta pikantna lektura nie będzie dla nikogo rozczarowaniem, zwłaszcza jeśli lubimy powieści erotyczne.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję
księgarni TaniaKsiazka.pl
księgarni TaniaKsiazka.pl
Czytałam gdzieś ostatnio o tej książce i zaciekawiła mnie :D mam zapisany jej tytuł i z pewnościa sie skuszę na nia :)
OdpowiedzUsuń