Zakon Rozbitej Soczewki (tom 4) - Brandon Sanderson

Zapraszam na recenzje książki "Alcatraz kontra Bibliotekarze. Tom 4. Zakon Rozbitej Soczewki". Spodobały mi się poprzednie tomy tej serii, więc z niemałą przyjemnością i ciekawością sięgnęłam po kolejną cześć przygód sympatycznego Alcatraza.

Wydawnictwo: IUVI

Autor: Brandon Sanderson

Seria: Alcatraz kontra Bibliotekarze

Objętość: 288 stron

Okładka: miękka ze skrzydełkami

Format: 13,5 x 20,5 cm

Cena:  28,99 zł

Bibliotekarze oblegają Tuki Tuki - stolicę Mokii. Niestety rycerze Krystalii nie śpieszą z pomocą, bowiem koncentrują się na obranie Nalhalli. Alcatraz wraz z dziadkiem Smedry układają niecny plan, który ma zmusić wojowników Wolnych Królestw do obrony Tuki Tuki. Chłopiec wyrusza z Bastylią i Kazem wypełnić przeznaczenie. W tym tomie Alcatraz przestaje być dzieckiem. Jest okulatorem. Jest przywódcą i członkiem rodziny królewskiej. To Smedry. I właśnie zaczyna rozumieć, co to oznacza i jak trudne czekają go decyzje.

Jeśli chodzi o opowieść to w pewnym momencie zwalnia tempo, ale za chwilę znowu mamy wartką akcję i starego (jak na 13-latka), dobrego Alcatraza. Dla mnie jest to najciekawsza książka z serii. Fabuła jest intensywna, postaci jest więcej i są bardziej rozwinięte, a wszystko jest jeszcze bardziej zabawne. Śmiałam się praktycznie cały czas. Fajny jest ten humor Alcatraza - sarkastyczny i zaskakujący. Mamy tutaj odwołania do literatury klasycznej i całkowicie absurdalne tytuły rozdziałów. Czarno-białe ilustracje idealnie komponujące się z treścią, krótkie rozdziały i wyraźna czcionka sprawia, że lekturę bardzo przyjemnie się czyta. Nie będziecie mieli ani chwili na nudę. To ciekawa książka skierowana do młodszego odbiorcy. Polecam.