piątek, 29 września 2017

Niech żyje Król Julian!

Oto mała gra karciana, która zwraca nasza uwagę pięknie ilustrowanymi kartami oraz prostymi zasadami, które bez problemu wytłumaczymy nawet kilkulatkowi. W "Niech żyje Król Julian" wcielamy się w role lemurów, które przybyły na imprezę organizowaną przez Króla Juliana i bierzemy udział w konkursie tańca.


Gra jest rekomendowana dla 2 - 5 graczy w wieku od 6 lat. Ja grałam z 5-latkiem i radził sobie doskonale. Zabawa zajmuje ok. 15 minut. W opakowaniu znajdziemy:
- planszę parkietu,
- 3 unikatowe, drewniane kostki Instrukcji Tanecznych,
- 54 karty Tańca. Na rogach kart mamy takie same symbole jak na kościach (1,2 albo 3 sylwetki trzech różnych lemurów w trzech kolorach).
- instrukcję,
- minidodatek do gry Pingwiny z Madagaskaru (karty). 



Jak gramy?
1) Na środku stołu kładziemy planszę Parkietu tak, aby każdy gracz miał do niej dostęp. 
2) Karty tańca tasujemy i rozdajemy po równo. Jeśli jakieś karty zostają, to odkładamy je na planszę parkietu awersem do góry.
3) Każdy gracz tworzy ze swoich kart zakryty stos. Bierze do ręki tylko 10 kart, układa je w wachlarz i nie pokazuje przeciwnikom.
4) Jeden z graczy bierze trzy kostki instrukcji tanecznych i rozpoczyna rundę. Później kolejki rozgrywane są zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
5) Rzucamy kostkami pojedynczo w dowolnej kolejności. Przykład rzutów poniżej.


6) Sprawdzamy swoje karty tańca, które trzymamy w ręku i jeśli któraś pasuje to zagrywamy ją awersem na planszę parkietu. Tylko pierwsza osoba, której się to uda, zostawia kartę na planszy i dobiera kolejną do ręki ze swojego zakrytego stosu. 
7) W przypadku położenia nieprawidłowej karty tańca na planszy, albo zagrania poza parkiet, albo zagrania kartą obrazkiem do dołu, to należy zabrać tę kartę z powrotem na rękę  oraz dodatkowo wziąć pierwszą z góry kartę z planszy parkietu. 
8) Grę wygrywa ten, kto pierwszy zagra wszystkie swoje karty na planszę parkietu.


Wiecie, co jeszcze mi się podoba? Gra znajduje się w zgrabnym, niedużym pudełeczku, które możemy bez problemu zmieścić w torebce czy dziecięcym plecaku. My Króla Juliana i przyjaciół zabieramy często do dziadków czy znajomych, bo jak wiadomo im nas więcej, tym weselej.

Po raz kolejny przekonałam się, że Phalanx tworzy niebanalne i świetne gry dla dzieci i dorosłych. Gwarantuję, że nie będziecie się nudzić!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...