Premiera książki "Minecraft. Na głęboką wodę" była bardzo wyczekiwana w naszym domu. Mój 8-latek jest zagorzałym fanem gry i książek Minecraft.
Bohaterami powieści jest piątka przyjaciół, uczniów szkoły Woodsword i zaciętych graczy Minecraft - Morgan, Ash, Harper, Po i Jodi. Dzięki tajemniczym goglom mogą przenieść się do komputerowego świata Minecrafta. Tym razem podczas wędrówki natrafiają na porzucony na plaży wrak statku i ukrytą w nim tajemniczą mapę skarbów. Dzieci postanawiają odszukać skarb, ale żeby to uczynić muszą zmierzyć się z wieloma niebezpieczeństwami czekającymi na nie, nie tylko w głębinach oceanu, ale także w realnym świecie.
Wizualnie książka prezentuje się świetnie. Twarda oprawa, świetnej jakości papier, i mnóstwo humorystycznych, czarno-białych ilustracji, które doskonale komponują się z treścią. Krótkie rozdziały i różne style, wielkości czcionki sprawiają, że lekturę czyta się szybko i przyjemnie. Do tego sympatyczni bohaterowie, wartka i trzymająca w napięciu akcja. Polecamy.
Rewelacyjne. Może jak przedstawię to mojemu dziecku to będzie chciał coś przeczytać, bo lubi minecrafa.
OdpowiedzUsuń