Wielu rodziców zastanawia się, kiedy rozpocząć z dzieckiem naukę czytania. Uważam, że możemy spróbować popracować nawet z przedszkolakiem, jeśli tylko wykazuje zainteresowanie literkami. Na rynku wydawniczym mamy na szczęście sporo publikacji, które pomogą nam wprowadzić nasze pociechy w świat literek. Szczególnie polecam "Czytanie metodą sylabową. Karty pracy w szkole i w domu".
Dlaczego ta książka jest tak pomocna? Nauka przebiega metodą sylabową, która jest najskuteczniejszym sposobem opanowania płynnego czytania. Do tego przewidziano naukę opartą o jedną kartę dziennie. Odpowiednia, nieduża, partia materiału sprawia, że nasza pociecha nie zniechęca się. Kart jest 56. Prezentują one literki, które kolejno łączą się w sylaby, całe słowa oraz coraz dłuższe zdania. Mamy również extra dodatek - czytanki pismem obrazkowym, które są ciekawe i stopniowane od łatwiejszych do trudniejszych.
Karty pracy są kolorowe i bogato ilustrowane. Nie rozpraszają uwagi i podobają się dzieciom. Dzieci poćwiczą również rączkę. Będą miały za zadanie dokończyć szlaczki i napisać poznane litery. Dobrym pomysłem jest dodanie strzałek wskazujących prawidłowy kierunek pisania. Sylaby w czytankach są wyodrębniane kolorystycznie.
"Czytanie metodą sylabową. Karty pracy w szkole i w domu " to publikacja dzięki której, nauka czytania przebiega sprawniej i w miłej atmosferze. Systematyczność sprawia, że rezultaty są szybko widoczne, a przedszkolak zyskuje kolejny zastrzyk motywacji do dalszej pracy. Kochani, z własnego doświadczenia wiem, że naprawdę warto nauczyć nasze dziecko czytać w wieku przedszkolnym. Taka systematyczna zabawa sylabami jest zaskakująco prosta, a bardzo efektywna. Syn od zerówki czyta samodzielnie, płynnie i co najważniejsze ze zrozumieniem. Polecamy!
Ciekawa metoda czytania. Dzieciaki potrzebują najlepszych dostępnych metod czytania - i szybkiej ich nauki. Uważam, że to jeden z lepszych sposobów.
OdpowiedzUsuń