Kto z nas nie zna Smerfów? Ja pamiętam dobranockę z tymi niebieskimi ludkami, a mój syn zaczął przygodę ze Smerfami od komiksów. Przedstawiamy kolejne tytuły, które ukazały się nakładem wydawnictwa Egmont.
W komiksach o Smerfach znajdziemy solidną porcję dobrych żartów sytuacyjnych i słownych. Niebieskie ludki nie tylko bawią, ale również przestrzegają i ukazują wartości, jakimi powinniśmy kierować się w życiu. Albumy zostały wydane bardzo starannie - śliski, dobrej jakości papier, wyraźna czcionka, żywe i kolorowe ilustracje.
"Dziwne przebudzenie smerfa Śpiocha" to aż 5 krótkich komiksowych historyjek. W pierwszej Smerfy postanawiają dać nauczkę leniwemu Śpiochowi i udają, że od jego przebudzenia minęło 200 lat. Wioskę zamieszkują wiekowe niebieskie ludki, więc na barki "młodego" Śpiocha spadają wszelkie obowiązki. W kolejnych opowieściach poznamy najnowszy wynalazek Pracusia - Smerfny pociąg, ulubione zwierzęta Smerfów oraz dowiemy się, jak sympatyczne ludki radzą sobie w obliczu pożaru. Razem z niedowidzącym kretem przeżyjemy podziemną przygodę. Oczywiście zawsze czyha na Smerfy Gargamel ... oj będzie się działo.
W wiosce Smerfów życie płynie spokojnie. Niebieskie ludki pomagają sobie i dzielą się tym, co mają. Nie znają pieniędzy ... ale do czasu. Gdy Papa Smerf ulega wypadkowi w laboratorium, jeden ze Smerfów zostaje wysłany do Omnibusa po lekarstwo. Podczas podróży do miasta ludzi, poznaje wartość pieniędzy. Dzieli się swoim odkryciem z pozostałymi braćmi i Smerfetką i wprowadza pieniądze. Od tej pory zostaje Smerfem Finansistą. Czy wszystkim Smerfom wprowadzenie pieniędzy wyjdzie na dobre?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz