"Spalona ziemia" to drugi już tom serii "Spirit Animals. Upadek Bestii". Recenzja poprzedniej części "Nieśmiertelni strażnicy" TUTAJ. Muszę przyznać, że zakochałam się w świecie Erdas. Świecie, w którym magia przeplata się z rzeczywistością oraz istnieje mistyczna więź między człowiekiem i zwierzęciem.
Autor: Schwab Victoria
Seria: Spirit Animals: Upadek Bestii
Objętość: 240 stron
Objętość: 240 stron
Oprawa: twarda
Format: 130 x 205 mm
Cena: 34,99 zł
Książka "Spalona ziemia" zaczyna się bardzo intrygująco, zostają wprowadzone tajemnicze postacie ukryte pod maskami zwierząt. Kim jest ich przywódca i czy będzie sprzyjał Zerifowi, czy Zielonym Płaszczom? Conor, Meilin, Takoda i Xanthe dalej podążają podziemnymi korytarzami. Muszą zmierzyć się z wieloma niebezpieczeństwami, ale wciąż mają nadzieję na pokonanie Wyrma - istotę odpowiedzialną za zakażenie Conora i niszczenie korzeni Wszechdrzewa. Tymczasem Abeke i Rollan wyruszają w podróż do Stetriol, gdzie przebudziła się łabędzica Ninani, kolejna Wielka Bestia. Czy uda im się dotrzeć do zwierzoducha i jej opiekuna przed Zerifem?
"Spalona ziemia" to doskonała książka fantasy dla nastolatków. Czyta się ją bardzo dobrze i szybko. Nie znajdziemy tu schematyczności czy nudnych opisów. Nie będziemy narzekać na brak akcji. Mimo, że w książce poznajemy sporo nowych postaci, to nie mamy problemu z odnalezieniem się w świecie Erdas. Wrażenia z lektury mam bardzo pozytywne i na pewno sięgnę po kolejne tomy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz