Mój ulubiony wakacyjny portfelik się rozkleił. Zdziwiłam się, bo kupiłam go niedawno i jak do tej pory świetnie się spisywał. Szkoda mi było go wyrzucić. Tutaj z pomocą przyszedł mi klej TADAM®, który wprawdzie został stworzony do naprawy butów sportowych, ale z innymi powierzchniami również doskonale sobie radzi.
TADAM® to bezbarwny, żelowy klej do butów sportowych. Szybko klei materiały najczęściej używane w produkcji butów, takie jak skóra, tkaniny i niektóre tworzywa sztuczne. Służy do napraw różnych części butów: czubków, brzegów, zapiętków, obcasów, podeszw i cholewek. Klej jest dostępny np. w marketach budowlanych, kosztuje około 10 zł.
Sama aplikacja jest banalnie prosta. Pamiętajmy, że łączone części powinny być czyste, suche, bez tłuszczu i kurzu. Najlepiej oczyścić je środkiem na bazie alkoholu. Klej ma konsystencję żelową, więc nie wylewa nam się z opakowania. Ułatwia to znacznie nakładanie na powierzchnię do sklejenia.
Łączymy obie części i mocno przyciskamy. Czekamy jakieś 60 sekund i gotowe. Jeśli jednak wycieknie nam trochę kleju bokiem nie należy się martwić, bo usuniemy go łatwo np. wykałaczką.
Portfelik znowu wygląda jak nowy. Nie muszę wydawać pieniędzy na kolejny. Klejenie go nie nastręczyło mi żadnych trudności. Same zalety. No i klej ma aż 9 g, więc na pewno skleję nim jeszcze niejedną rzecz. Jednak, aby produkt był przydatny do kolejnych napraw w przyszłości, po użyciu musimy oczyścić dozownik chusteczką higieniczną, dokładnie zamknąć i przechowywać klej w suchym i chłodnym miejscu.
TADAM® to bezbarwny, żelowy klej do butów sportowych. Szybko klei materiały najczęściej używane w produkcji butów, takie jak skóra, tkaniny i niektóre tworzywa sztuczne. Służy do napraw różnych części butów: czubków, brzegów, zapiętków, obcasów, podeszw i cholewek. Klej jest dostępny np. w marketach budowlanych, kosztuje około 10 zł.
Sama aplikacja jest banalnie prosta. Pamiętajmy, że łączone części powinny być czyste, suche, bez tłuszczu i kurzu. Najlepiej oczyścić je środkiem na bazie alkoholu. Klej ma konsystencję żelową, więc nie wylewa nam się z opakowania. Ułatwia to znacznie nakładanie na powierzchnię do sklejenia.
Łączymy obie części i mocno przyciskamy. Czekamy jakieś 60 sekund i gotowe. Jeśli jednak wycieknie nam trochę kleju bokiem nie należy się martwić, bo usuniemy go łatwo np. wykałaczką.
Portfelik znowu wygląda jak nowy. Nie muszę wydawać pieniędzy na kolejny. Klejenie go nie nastręczyło mi żadnych trudności. Same zalety. No i klej ma aż 9 g, więc na pewno skleję nim jeszcze niejedną rzecz. Jednak, aby produkt był przydatny do kolejnych napraw w przyszłości, po użyciu musimy oczyścić dozownik chusteczką higieniczną, dokładnie zamknąć i przechowywać klej w suchym i chłodnym miejscu.
Cena nie jest za wysoka i produkt działa czego chcieć więcej.
OdpowiedzUsuńFajne poręczne wszystko jak trzeba :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że udało Ci się naprawic tanim kosztem portfelik.
OdpowiedzUsuńMuszę kupić, warto mieć go pod ręką:)
OdpowiedzUsuń