Moje pierwsze gry: W moim domku

W skład serii Moje pierwsze gry wydawnictwa Granna wchodzą ciekawe i świetnie wykonane gry dla maluszków, które zyskały odświeżoną szatę graficzną i atrakcyjną cenę. Czas na lotto "W moim domku".

W pudełku znajdziemy 4 duże obrazki (16 x 10,5 cm) oraz 24 małe ( ok. 5 x 5 cm).  Wszystkie elementy mają bezpieczne zaokrąglone rogi oraz wykonane zostały  z solidnej grubej tektury. Na pewno długo nam posłużą. Duże obrazki przedstawiają pomieszczenia, w których panuje spory harmider - łazienkę, kuchnię, salon i pokój dziecięcy. Na małych kafelkach znajdziemy pojedyncze przedmioty z pomieszczeń. Na każdy pokój przypada 6 kartoników.

Ilustracje są bardzo kolorowe, wesołe i pełne różnorodnych szczegółów. Dlatego gra wcale nie jest taka prosta, bo trzeba się mocno skupić, aby w gąszczu szczegółów znaleźć ten jeden pożądany przedmiot. Analizowanie poszczególnych pokoi to świetna zabawa. Na plus zaliczam, że obrazki bardzo dobrze odzwierciedlają realne przedmioty.

Zadaniem graczy jest odnalezienie w pomieszczeniach przedmiotów, które są nadrukowane na kartach. W tym celu kładziemy przed sobą wybraną planszę pokoju. Gracz prowadzący losuje jeden obrazek z pudełka i pyta, do którego z uczestników rozgrywki należy widniejący na nim przedmiot. Ten z graczy, który odnajdzie na swojej planszy poszukiwany element, bierze obrazek i układa go na swojej planszy.  Wygrywa ten, kto pierwszy ułoży wszystkie pasujące obrazki na swojej planszy.

Gra polecana jest już od 2 roku życia, ale z uwagi na duże elementy bawić się możemy nawet z młodszymi dziećmi. Oczywiście uproszczamy reguły. My na początku zaczynaliśmy od jednego pomieszczenia i sześciu dedykowanych mu przedmiotów. Wykładałam po jednym kartoniku, a synek musiał pokazać na  dużym obrazku, gdzie się znajduje ten przedmiot. 

"W moim domku" to sympatyczna gra, która dostarcza najmłodszym nie tylko świetną rozrywkę.  Dzieci poćwiczą motorykę małą (manipulowanie kartonikami nie jest banalnym zadaniem dla małych rączek), koncentrację, pamięć wzrokową i koordynację wzrokowo - ruchową. Bawić się mogą w pojedynkę lub w grupie do 4 graczy. Polecamy.

Z serii Moje pierwsze gry przedstawiłam już na blogu:
puzzle Samochody
puzzle Mama i ja
puzzle Co robi miś?
grę Mało i dużo

domino Kolorki