Kto mnie przytuli?

"Zwierzę to nie zabawka" - no ba, przecież to oczywiste. Dla nas, dorosłych, ale dzieci nie zawsze zdają sobie sprawę, że kotek czy piesek to masa obowiązków, a nie tylko zabawa. Dlatego tak potrzebne są lektury, które im to uświadamiają i są wyjściem do rozmowy. Dzisiaj przedstawiam dwie książeczki wydawnictwa Wilga - "Drobinka porzucona kicia" oraz "Bruno tęskni za domem", które uwrażliwią najmłodszych na potrzeby zwierząt.

Seria "Kto mnie przytuli?" autorstwa Agnieszki Stelmaszek opowiada o trudnym życiu piesków i kotków, które mieszkały kiedyś w schronisku dla zwierząt Przytulisku. 

Fantastyczne książeczki, które uczą nasze dzieci, że zwierze to także domownik. Że mamy tu obowiązki i przyjemności. Że to żywa istota, która będzie chciała jeść, wyjść na spacer, pobawić się, przytulić, załatwić się, czasami zachoruje. 

Wydane zostały bardzo ładnie - ciekawa okładka z charakterystycznymi wizerunkami sympatycznych zwierzaków,  czarno-białe ilustracje zdobiące każdy rozdział. Duża, wyraźna czcionka, krótkie rozdziały, zrozumiały język to z kolei zalety, które sprawiają, że ta książka będzie idealna dla początkujących czytelników.

Te książki spodobają się zarówno dziewczynkom, jak i chłopcom. Zwierzaki mają bardzo ciekawe przygody, które najmłodsi będą śledzić z wielkim zainteresowaniem.

Drobinka porzucona kicia

Kotka birmańska Drobinka trafiła na nieodpowiedzialnych właścicieli. Jej opiekun nieraz zapominał o karmieniu jej, czyszczeniu kuwety... Jednak najgorsze wydarzyło się, gdy nadeszły wakacje. Cała rodzina wyjeżdżała na wymarzony urlop, więc Drobinka została wywieziona w nieznane miejsce, aby czasem nie trafiła sama do domu. Jak potoczyły się losy porzuconej kotki? Przeczytajcie sami.

Bruno tęskni za domem

Labrador Bruno jest bardzo ciekawskim czworonogiem. Na czas pobytu swojej pani w sanatorium, przenosi się do nowej rodziny. Tam poznaje Grzesia, który bardzo się cieszy z powierzonej mu roli. Chwila nieuwagi chłopca skutkuje tym, że Bruno się gubi.

Wydawnictwo Wilga