"Ubongo Lines" to gra, która doskonale rozrusza nasze szare komórki podczas zaciętej rywalizacji.
Pokaźnych rozmiarów pudełko kryje w sobie mnóstwo wspaniałości. Mamy doskonale wykonane elementy - duże, trójwymiarowe, plastikowe klocki dla graczy, klepsydrę, planszę rund, dwustronne karty zadań, kolorowe klejnoty i płócienny woreczek na nie.
Wszystkich zadań jest tu 324 i dzielą się na 4 poziomy trudności. Zielonym kolorem oznaczone są najłatwiejsze zadania, a czerwonym najtrudniejsze. Na kartach zostały także podane numery klocków, których należy użyć, aby ułożyć wzór.
Wszyscy gracze układają ten sam wzór pokazany na karcie zadań. Ten, kto zrobi to pierwszy, krzyczy "Ubongo!". Następnie odwraca klepsydrę i reszta graczy ma minutę na ułożenie swoich klocków. Co ważne, figura musi być zbudowana w taki sposób, by zapełnione zostały dokładnie dwie warstwy. Za ułożenie figury dostajemy klejnoty, którym przypisano wartość punktową. Po 9 rundach sumujemy punkty i wygrywa ten, kto ma ich najwięcej.
Jak sami widzicie zasady nie są trudne. "Ubongo Lines" to bardzo emocjonująca gra, ponieważ nie tylko musimy rozwiązać zadanie, ale musimy zrobić to jak najszybciej. Taka presja czasu nie sprzyja skupieniu. Nie jest wcale łatwo. Podoba nam się, że mamy różne poziomy trudności, dzięki temu możemy dopasować rozgrywkę do wieku i doświadczenia graczy. Kolejny plus to możliwość rozgrywki solo. Pięknie wydana gra, która doskonale sprawdzi się do rodzinnego spotkania.
(post sponsorowany)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz