piątek, 30 października 2015

Głęboko nawilżający zabieg mezo-enzymatyczny - Luxury Paris

Dzisiaj przedstawiam saszetkowy kosmetyk marki Luxury Paris - zabieg mezo-enzymatyczny.


Informacje od producenta:
GŁĘBOKO NAWILŻAJĄCY ZABIEG MEZO-ENZYMATYCZNY  to DWUETAPOWA terapia intensywnie ujędrniająca skórę, zwiększająca jej gęstość i widocznie wygładzająca zmarszczki. Technologia CELLULAR MULTI-PEELTM  łącząca mikrocząsteczki silnie regenerującego enzymu z papai z odmładzającym olejkiem migdałowym, pobudza komórki skóry do intensywnej absorpcji składników aktywnych. Głęboko oczyszcza, rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje niedoskonałości cery oraz ujednolica jej koloryt.
KROK 1
Kremowa formuła na bazie olejku migdałowego delikatnie usuwa zrogowaciały naskórek, sprawiając, że już od pierwszej aplikacji cera jest gładka, miękka i rozświetlona. Łagodzący MESO-CALM COMPLEXTM, bogaty w kwas hialuronowy i wyciąg z aloesu, wnika w głąb skóry przywracając jej elastyczność, odpowiednie napięcie i uczucie komfortu.
KROK 2
BioHYALURON COMPLEXTM na bazie skoncentrowanego kwasu hialuronowego, zapewnia maksymalny poziom nawilżenia głębokich warstw skóry oraz wypełnia od wewnątrz nawet głębokie zmarszczki. Dzięki wysokiej zawartości ceramidów i olejku makadamia, maseczka odbudowuje przestrzenie międzykomórkowe, przywracając skórze jędrność i sprężystość.
pojemność: 2 x 6 ml
cena: 4,99 zł
skład:



Moja opinia:

Producent w celu uzyskania najbardziej optymalnych efektów zaleca stosowanie zabiegu dwa razy w tygodniu. Ja użyłam produktu raz i na tej podstawie wystawiam opinię. 

Nasz domowy i prosty w wykonaniu zabieg otrzymujemy w saszetce podzielonej na dwie części. Pierwsza kryje mikroemulsję złuszczającą, a druga ultranawilżającą maseczkę. Na opakowaniu znajdziemy wszelkie niezbędne informacje (jak skład, sposób użycia, termin ważności itp.). 

Mikroemulsja złuszczająca ma kremową konsystencję, biały kolor i przyjemnie aplikuje się. Zapach ładny i umilający nam czas podczas zabiegu. Emulsja ładnie usuwa martwy naskórek, a przy tym nie spowodowała nadmiernego podrażnienia cery. 

Kolejnym etapem jet nałożenie nawilżającej maseczki o kremowej, dość gęstej konsystencji. Kosmetyk ładnie trzyma się na buzi, nie spływa. Nie wchłonął się w całości, więc nadmiar usunęłam chusteczką. skóra została bardzo dobrze nawilżona i odczuwałam lekkie napięcie. Nie zauważyłam spłycenia zmarszczek. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...