"Color Addict " to świetna imprezowa gra, w której ... pozory mylą. Banalna by się zdawało czynność, jaką jest zagrywanie kart, urasta do rangi prawdziwego wyzwania.
Pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to ciekawe opakowanie. Color Addict umieszczony został w kompaktowym pudełku, idealnym do plecaka, a instrukcji gry na pewno nie zgubimy, bo nadrukowano ją wewnątrz opakowania. Ponadto znajdziemy tu karty gry. Ich estetyka jest co prawda oszczędna, ale doskonale przemyślana.
Celem gry jest pozbycie się wszystkich kart z ręki i naszego stosu, zagrywając właściwy kolor lub właściwe słowo albo obydwa i na odwrót. Nie jest to jednak takie proste, bo wykorzystano tu efekt Stroopa. Kolor tekstu i tekst nie są zgodne (np. słowo „fioletowy” wydrukowane niebieską czcionką, lub „niebieski” wydrukowane na żółto). To sprawia, że określamy kolor tekstu wolniej i z większym prawdopodobieństwem błędu, niż gdyby tekst i jego kolor były zgodne (np. słowo „żółty” wydrukowane żółtą czcionką). Dla utrudnienia i zmylenia graczy nadrukowano na kartach kolorowe kleksy, które jednak nie wpływają na grę.
Jak gramy?
Tasujemy karty i rozdajemy je między wszystkich zawodników. Każdy gracz tworzy z nich własny stos, z którego pobiera po 3 karty na rękę. Rozdający kładzie wierzchnią kartę (odkrytą) ze swojego stosu i rozpoczynamy grę. Zagrywamy katy zgodnie z zasadami (zdjęcie poniżej): słowo pomarańczowy, słowo niebieski, dowolne słowo napisane kolorem pomarańczowym, dowolne słowo napisane kolorem niebieskim, joker (zastępuje każdy kolor). Gramy wszystkimi kartami i nie ma ustalonej kolejności zagrywania. Każdy może zagrać kartę, jeśli spełnia powyższe zasady. Gdy nie możemy zagrać karty, ciągniemy z naszego stosu, aż do skutku. Kładąc jokera musimy powiedzieć kolor, który ma on zastąpić.
Na początek, czy też z młodszymi dziećmi, warto zagrać w prostszą wersję gry. Zasady pozostają takie same, ale używamy tylko kart zawierających słowa czerwony, niebieski, żółty i zielony ( napisane w dowolnym kolorze).
"Color Addict" to propozycja na domówki, a także plenerowe rozgrywki. Dobrze sprawdzi się w każdym gronie, nieważne, czy mamy dwóch graczy, czy aż sześciu, za każdym razem jest dużo śmiechu, a rozgrywka przebiega dynamicznie. Zasady wytłumaczymy w minutę, a poziom trudności możemy dopasować do wieku graczy. Bardzo emocjonująca gra, przy której mózgi wariują, a adrenalina sięga zenitu!
Fajna karcianka :)
OdpowiedzUsuńTo może być na prawdę ciekawa gra :)
OdpowiedzUsuńAle superowa gra. Dostarcza zapewne mnóstwo śmiechu :)
OdpowiedzUsuń