Przedstawiam fantastyczną książkę aktywnościową dla całej rodziny - ART. Ale Buzie! . U nas z powodzeniem bawi się zarówno sześciolatek, jak i dwulatek.
W książce mamy 45 stron z kolorowymi konturami (każda strona to jedna twarz) różnych postaci. Co ważne kartki są z perforacją, więc bez problemu możemy je wyrwać.
Do tego mamy 12 arkuszy pełnych naklejek - są to usta, nosy, oczy, brwi, wąsy, piegi, okulary i inne elementy. Naklejek jest bardzo dużo i na pewno wystarczą na wszystkie twarze, a jeśli czegoś zabraknie to zawsze możemy dorysować. Nalepki musimy wyciąć, więc dziecko dodatkowo poćwiczy operowanie nożyczkami. Odlepianie naklejek również stanowi nie lada wyzwanie szczególnie dla młodszych dzieci.
Zabawa jest bardzo rozwijająca i kreatywna. Mój 2-latek uczy się jak wygląda twarz, z jakich elementów się składa i że np. pewien układ ust czy brwi wyraża jakąś emocję. Nasz bohater może więc być np. smutny, uśmiechnięty czy zdumiony. Czasami wystarczy zmienić tylko usta, aby odmienić nastrój. Dla starszego syna jest to szalona zabawa w tworzenie niesamowitych, czasami dziwacznych kompozycji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz