Czasopismo dla najmłodszych dzieci „Bing” to nowość na rynku prasowym. Magazyn poszerzył portfolio Egmont Polska i trafił od dziś sprzedaży. Dwumiesięcznik adresowany jest do dzieci powyżej dwóch lat, a w szczególności w wieku przedszkolnym oraz wszystkich tych, które lubią wspólną zabawę z bohaterami serialu o tym samym tytule. Więcej przeczytacie w notatce prasowej.
W każdym numerze czytelnicy, podobnie jak w serialu, wspólnie z Bingiem i jego najlepszymi przyjaciółmi podejmują codzienne, nowe wyzwania oraz rozwiązują związane z nimi problemy. Za pomocą ciepłej narracji, a jednocześnie umiejętnie unikając moralizatorskiego tonu, opowiadania, łamigłówki, wycinanki i rysowanki w przystępny i delikatny sposób pokazują zarówno dzieciom jak i dorosłym, różne sposoby radzenia sobie z czynnościami dnia codziennego. Podczas wspólnej lektury można dziecku wskazać, jak sobie radzić z trudnymi emocjami i wytłumaczyć niezrozumiałe sytuacje.
Pismo zostało wydane na specjalnym papierze ułatwiającym rysowanie i kolorowanie, z nieco grubszymi i błyszczącymi okładkami. Czasopismo „Bing” to gwarancja świetnej zabawy i niezawodny sposób na nudę, ale przede wszystkim promocja i rozwijanie wartości takich jak poczucie wspólnoty, umiejętności interpersonalne.
W poszczególnych wydaniach na entuzjastów wesołej ferajny będzie czekać dodatkowo plakat, oraz zabawka związana ze światem bohaterów. Do pierwszego numeru będą dołączone figurki Binga i Flopa. Cena egzemplarza wraz z dodatkami wyniesie 10,99 zł.
Moje bajeczki o Bingu
Oto Bing – króliczek, który kocha odkrywać świat! Wraz ze swoimi przyjaciółmi codziennie uczy się nowych, ciekawych rzeczy. Szkraby bawią się pod okiem cierpliwego Flopa, który w razie potrzeby pomaga wesołej gromadce. Historie z tej książeczki opowiadają o małych i dużych codziennych przygodach, w których przedszkolaki znajdą odniesienie do swoich własnych przeżyć. To ciekawa lektura, która jednocześnie bawi i uczy. Bing i jego przyjaciele zapraszają do wspólnej zabawy!
Ale super, piękne stworki :)
OdpowiedzUsuńMoja córka jest juz za duża na takie gazetki, ale Binga znamy i kiedys chętnie oglądałyśmy tę bajkę.
OdpowiedzUsuń