Dzisiaj prawdziwa gratka dla miłośniczek łasuchowania. O czym mowa? O deserowym balsamie ochronnym mleczko kokosowe marki Laura Conti.
Informacje od producenta:
Codzienna pielęgnacja ust w deserowych aromatach! Pełen aromatu balsam do ust o zapachu mleczka kokosowego i delikatnym, pastelowym odcieniu. Zero kalorii! Wyjątkowo aromatyczny, a zarazem o wysokich walorach pielęgnacyjno-odżywczych ochronny balsam do ust. Bogata formuła oparta o wosk mikrokrystaliczny i doskonałej jakości emollienty wzbogacona panthenolem i allantoiną oraz kompleksem witaminowym utrzymuje usta w doskonałej kondycji, pielęgnując i jednocześnie chroniąc. Znakomicie zabezpiecza delikatny naskórek ust przed utratą wilgotności i jędrności. Błyskawicznie przynosi ulgę spierzchniętymi przesuszonym ustom, a wspaniały aromat kusi do częstego korzystania… Uwaga! Balsam może uzależniać!!! Stosuj bez umiaru! Bez obawy, jest bezpieczny, bo przygotowany na bazie naturalnych aromatów spożywczych.
pojemność: 4,8 g
cena: 3,99 zł
skład:
Moja opinia:
- Balsam znajduje się w sztyfcie wykonanym z porządnego plastiku. Sztyft się nie zacina, bez problemu wykręcamy oraz wkręcamy balsam. Dodatkowo kosmetyk został umieszczony w opakowaniu, na którym umieszczono wszelkie niezbędne informacje. Kształt sztyftu pomadki jest cylindryczny, zaokrąglony.
- Zapach bardzo ładny i oczywiście kokosowy. Co ważne nie jest nachalny ani chemiczny. Balsam ma delikatny kokosowy posmak.
- Konsystencja dość twarda, ale bez problemu sunie po ustach, ma dobry "poślizg". Nie topi się, ani nie wygina przy wyższych temperaturach (zostawiłam przypadkowo pomadkę nieopodal grzejnika).
- Balsam ma doskonałe właściwości natłuszczające, na ustach pozostawia film, ale ich nie skleja. Usta ładnie i delikatnie błyszczą.
- Coby nie mówić formuła z parafiną świetnie się sprawdza podczas niskich temperatur i silnego wiatru. Usta są dobrze zabezpieczone przed niesprzyjającą aurą. Deserowy balsam przynosi ulgę spierzchniętym i wysuszonym ustom, które stają się miękkie i gładkie w dotyku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz